Podróż Wielkopolska po kawałku część II
Pierwszym przystankiem jest Świebodzin , kiedy to nasze dzieci stanowczo domagają się przerwy , na lody, na picie , itd. Muszę przyznać, że w Świebodzinie byliśmy małą atrakcją , pewnie małżeństw różnokolorowych nie spotyka sie tu za często. I z tego wszystkiego zapomnieliśmy o najwyższym posągu Chrystusa. zobaczyliśmy rynek, gotycki kościoł św. Wojciecha i MB Częstochowskiej,
i dalej w drogę....pancererki czekają
W Pniewie także mozna zejśc do podziemi, na powierzchni wsród łąk widoczne da kopuły schronów - panzerwerki oraz zapory przeciwczołgowe zwane zębami smoka . Jest tu małe muzeum , ustawiono przerózne pojazdy wojskowe, czołgi .
Z bazy turystycznej w Pniewie można dojechać zabytkowym pojazdem pancernym do Petli Nietoperek.
Miejsce pełne uroku gdzie czas się zatrzymał. Kluczowym zabytkiem miasta jest XIV wieczny zamek Joannitów , który stoi na sztucznie usypanym wzgórzu , gotyckie kamieniczki ciągnące się na podzamczu i miejskie bramy: Polska i Marchijska . Z wieży zamkowej podziwia się panoramę 2 jezior : Trześniowskie i Łagowskie . W Łagowie rozpoczyna się Łagowski Park Krajobrazowy.
Na poczatku Łagów był własnością Zakonu Templariuszy.